Dawno nas nie było a tu minęły
1 urodziny
oraz drugie:
oba torty mojego wykonania
Już jesteśmy na całkiem innym etapie.
Laktatory, butelki wanienki odeszły w zapomnienie.
Czas na całkiem nową drogę. Zabawki, pierwsza nauka poprzez zabawę - teraz to robimy najchętniej.
Największą teraźniejszą miłością Wojtusia są cyferki. Tak tak, mimo bardzo "młodego" wieku radzi sobie z nimi całkiem nieźle. Potrafi nazywać wszystkie i gdzie tylko widzi jakiś numer telefonu czy ceny na bilbordach reklamowych natychmiast zaczyna odczytywać :)
Raz nawet mogło być to odrobinę niebezpieczne, bo wpisywałam na terminalu PIN do karty, przy czym
mój Synek zaczął odczytywać co klikam. Zorientowałam się przy drugiej cyferce i czym prędzej postawilam go na podłodze ;)
mój Synek zaczął odczytywać co klikam. Zorientowałam się przy drugiej cyferce i czym prędzej postawilam go na podłodze ;)
Cóż, człowiek zapomina jak szybko rozwijają się dzieci :)
Piękne torty:)
OdpowiedzUsuń