Już trochę wody upłynęło od ostatków, ale czasu na nowe notki jak na lekarstwo.
W tym roku był pierwszy karnawał mojego Synka i to obchodzony w żłobku.
Przygotowałam mu na tę okazję strój Smerfa :)
Składał się z niebieskiego body. białych rajstopek, do których doszyłam niebieski ogonek oraz czapki uszytej przeze mnie na maszynie. Czapka została uszyta z satyny jednak błyszczącą stroną do wewnątrz.
Całość prezentowała się tak:
Wojtek należy do najmłodszej żłobkowej grupy, więc zabawa nie była szczególnie huczna, niemniej jednak miło, że dzień został uczczony :)
o rety! super!!!!:)
OdpowiedzUsuńmały, słodki smerfik:)
Kochany Wojtuś - Smerfuś :*
OdpowiedzUsuńdziękujemy za miłe komentarze :-)
OdpowiedzUsuń